O ile koty bardzo lubią spać i chętnie towarzyszą nam w polegiwaniu na kanapie, zaciekle walcząc o tytuł najbardziej leniwego domownika, to w rzeczywistości nadal pozostają drapieżnikami. Cechy dzikich przodków są wyraźnie widoczne nawet wśród kotów w pełni udomowionych i niewychodzących. By kot żyjący na permanentnej kwarantannie był szczęśliwy, należy zadbać o wypełnianie jego naturalnych potrzeb gatunkowych. Dlatego dziś o tym, jak uwolnić łowieckie instynkty drzemiące w naszych mruczących pupilach.
Łańcuch łowiecki – co to?
Łańcuch łowiecki kota to szereg następujących po sobie czynności, które wykonuje kot, gdy poluje na swoją ofiarę. Do tych czynności zaliczamy samo polowanie (wypatrywanie ofiary i atak), ale również zabawę zdobyczą i jej zjedzenie. Później kot myje się po udanym polowaniu, a następnie udaje na odpoczynek. Łańcuch łowiecki można skrótowo przedstawić w następujący sposób:
Polowanie – Zabawa – Jedzenie – Higiena – Odpoczynek
W zakamarkach naszych domów, naturalna realizacja potrzeby łowieckiej nie jest spełniana. Możliwość dostarczenia alternatywy stoi po stronie opiekuna. Samo kupno zabawek i pozostawienie z nimi kota to jedno. Czym innym jest jednak odtwarzanie łańcucha łowieckiego, które wymaga przemyślanego zaangażowania ze strony człowieka. Łowieckie instynkty w pełni domowego kota wymagają rozsądnego pobudzenia.
Zbyt często lubimy myśleć o kotach jako zwierzętach niemal „bezobsługowych”, wobec których nasza aktywność ogranicza się do trzech działań: podawania jedzenia, sprzątania kuwety i wspólnego polegiwania połączonego z przytulaniem i głaskaniem puszystej sierści. W rzeczywistości odpowiedzialna opieka nad kotem wymaga zaangażowania, które wykracza poza podarunek pluszowej, małej myszki.
Jak efektywnie odtwarzać łańcuch łowiecki?
Odtwarzanie łańcucha łowieckiego to konieczny element opieki nad kotem, który stymuluje go psychicznie. Choć można spotkać się z poglądem, że zachowania łowieckie nie są jedynie efektem uwarunkowań genetycznych, lecz wynikają również z kociej socjalizacji, to bez wątpienia każdy kot jest – w mniejszym lub większym stopniu – łowcą.
Zabawa z kotem może być krótka, ale musi być intensywna – dokładnie tak, jak przebiega prawdziwe polowanie. W zabawie z kotem trzeba dostosować się do jego wymogów i oczekiwań. Jeśli kot nie będzie miał ochoty na udawane „polowanie”, zabawa nie będzie miała sensu.
Polowanie
Do stymulacji kota możemy wykorzystać pluszową mysz lub jakąkolwiek inną zabawkę, którą należy przymocować za pomocą wstążki lub sznurka np. do wędki. Kot początkowo będzie obserwował „ofiarę” z ukrycia. Zabawka, którą wybierzemy będzie bodźcem wyzwalającym instynkt, a to znaczy, że musi być ruchoma. Dobrze jednak poruszać zabawką w sposób delikatny, spokojny, powodujący chwilowe „zastygnięcie” zabawki, a następne zniknięcie jej kotu z oczu. We właściwym sobie momencie kot zdecyduje się na atak.
Zabawa
Kiedy kot „upoluje” swoją zdobycz, nie należy wyrywać mu jej z pyska czy łap. Kot powinien móc pobawić się nią przez chwilę, gryząc i podrzucając, dokładnie tak jak zrobiłby to z prawdziwą myszą. To czas, w którym kot cieszy się tym, czego udało mu się dokonać!
Jedzenie
W naturalnych warunkach kot po zabawie ofiarą zdecydowałby się na jej zjedzenie. Ponieważ zabawki nie są co do zasady jadalne, jest to moment w którym należy kotu podać substytut – może to być przysmak, pojedynczy chrupek suchej karmy lub kulka ulepiona z karmy mokrej.
Higiena
Po spożytym posiłku należy kotu pozwolić na pielęgnację. Po zjedzeniu „ofiary” kot będzie chciał zadbać o swoją higienę. To zupełnie naturalne kocie zachowanie, obserwowalne również po standardowym posiłku.
Odpoczynek
Każdy sukces musi zostać zwieńczony odpoczynkiem. Po pielęgnacji ciała, kot uda się na zasłużoną drzemkę, której nie powinniśmy mu przerywać. To czas na regenerację i przygotowanie do kolejnych „polowań”.
Łowieckie instynkty drzemią stale!
Jednorazowa zabawa w odtwarzanie łańcucha łowieckiego nie jest wystarczająca. Zabawę z kotem trzeba regularnie powtarzać. Najważniejsze, by przyjemność z zabawy czerpał Twój kot – każdy ma bowiem inne predyspozycje łowieckie i preferencje zabawowe. Każdy jednak uwielbia być nagradzany! Pamiętaj, by obdarowywać swojego pupila pełnowartościowymi przysmakami. Najlepiej robić to, tworząc mu warunki do ich „upolowania”, w zgodzie z jego drapieżną naturą.